Michał Siegoczyński wymyślił taką scenę: w więzieniu Najmordzki robi sobie tatuaż z konturami Polski i chce, żeby na tej mapie zaznaczyć tylko jedną kropkę - Gliwice. 30 listopada na Dużej Scenie Teatru Miejskiego w Gliwicach premiera „Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicach”. Okradał Peweksy, magazyny futrzarskie, delikatesy. Kradł samochody, ale tylko Polonezy. Polski Arsène Lupin, charyzmatyczny złodziej romantyk, podobał się kobietom. Podobno uciekając z więzienia, zawsze uciekał do kobiety. Najważniejszą z nich była jego matka, mieszkająca w Gliwicach Sabina Najmrodzka. Być może właśnie dlatego to miasto darzył największym sentymentem. Czuł się tu bezpiecznie do tego stopnia, że pomimo statusu „najniebezpieczniejszego bandyty PRL” stołował się w miejscowych restauracjach, czego pamiątką jest wpis do księgi skarg i zażaleń restauracji Pod Platanem. Ujęty w 1989 roku, po zakończonej wypadkiem samochodowym nieudanej ucieczce. Leżąc w szpitalu, w oczekiwaniu na wyrok, rozd
Pokaz prasowy. „Miłość w Leningradzie” w reżyserii Łukasza Czuja to spektakl z kapelą na żywo, który zamieni się w koncert. Składa się na niego 30 piosenek autorstwa petersburskiej grupy Leningrad i ich ekstrawaganckiego lidera Siergieja Sznurowa. Jego teksty charakteryzują się anarchistycznym zacięciem, barwnym – niestroniącym od wulgaryzmów – językiem. Dosadnie, ale z ironią Sznurow komentuje rosyjską władzę oraz buduje ironiczny portret współczesnego społeczeństwa. Hejtuj e wszystko i wszystkich. "Miłość w Leningradzie” to energetyczna muzyka, łącząca w sobie elementy rocka, ska, punka. Wystąpią znani z wrocławskiej realizacji Mariusz Kiljan i Tomasz Mars oraz aktorzy z gliwickiego zespołu artystycznego: Karolina Olga Burek, Łukasz Kucharzewski, Aleksandra Maj, Dominika Majewska, Małgorzata Pauka, Maciej Piasny, Michał Wolny, Mirosława Żak. 6 września premiera w Teatrze Miejskim w Gliwicach.